Nawet NIC może COŚ znaczyć.
Integracyjne zajęcia czytelnicze w bibliotece szkolnej w ramach konkursu „Książki niosące nadzieję” zorganizowanego przez Wydawnictwo Widnokrąg
Książka „Coś i Nic” Anny Paszkiewicz stała się inspiracją do zorganizowania w bibliotece szkolnej, we współpracy z asystentem kulturowym Panią Iryną Tymokhina, integracyjnego spotkania czytelniczego. Pozycja ta została udostępniona przez Wydawnictwo Widnokrąg w dwóch wersjach językowych: polskim i ukraińskim.
Zaproszeni na zajęcia czytelnicze uczniowie z klasy 3b wraz ze swoją wychowawczynią i ich ukraińscy koledzy i koleżanki, wysłuchali historii o COŚ i NIC. Czytali im uczniowie z 8 klasy: Szymon w języku polskim i Daria, która pochodzi z Ukrainy, w języku ukraińskim. Pięknie ilustrowana książka wzbudziła zainteresowanie wśród dzieci. Pomogła zrozumieć jak mocno cudze osądy, często niesłuszne i wypowiadane lekkomyślnie, mogą zaniżyć poczucie naszej wartości. Sprawić, iż poczujemy się jak książkowe NIC. Uczniowie mogli również przekonać się, iż słowa mają pozytywną moc. Wypowiadane z troską i szacunkiem do drugiej osoby wzmacniają poczucie jej wartości. Czujemy się wtedy ważni, COŚ znaczymy.
Dopełnieniem spotkania była kreatywna zabawa. Z niepotrzebnych pudełek, rolek po papierze, które posłużyły za przysłowiowe NIC, uczniowie stworzyli wspólnie COŚ, czyli różne budowle.
Dobra energia płynąca z książki „Coś i Nic” przyczyniła się do tego, iż spotkanie odbyło się w sympatycznej atmosferze. Polscy i ukraińscy uczniowie mieli możliwość wysłuchać wspólnie tej samej historii w ojczystych dla siebie językach.
